Czy wiecie, że Polska to jeden z największych producentów mebli na świecie? Polskie meble doceniane są za jakość i trwałość. A jak się rodziła meblarska potęga? Oto historia ostatnich kilkunastu dekad polskiej produkcji :)
Początkowo meble w Polsce wytwarzano raczej lokalnie…
Historia polskiego rzemiosła zaczyna się w niewielkich zakładach stolarskich, które zaopatrywały w meble wyłącznie społeczność lokalną. Rozwój technologii oraz inwestycje poczynione w okresie dwudziestolecia międzywojennego pozwoliły jednak w bardzo krótkim czasie niewielkie warsztaty zamienić w spore zakłady produkcyjne.
W projektowaniu mebli swój udział mieli uznani artyści. Przykładowo w Warsztatach Krakowskich, przekształconych w 1926 roku w Spółdzielnię Artystów Plastyków “Ład”, uznanymi projektantami byli Karol Stryjeński i Wojcech Jastrzębowski (uczeń Wyspiańskiego).
Wówczas polską specjalnością stała się produkcja mebli giętych. To właśnie wtedy w mieszkaniach naszych prababć zaczęły pojawiać się słynne gięte bujaki. W wielu mieszkaniach te fotele bujane są ozdobą do dziś.
Powojenny misz-masz: nacjonalizacja branży meblarskiej
Konieczność odbudowy zniszczonego działaniami wojennymi kraju oraz brak wykwalifikowanych pracowników na kilka lat wstrzymał rozwój meblarstwa w Polsce. Jednak już na początku lat 50. ruszyły intensywne działania centralizujące najważniejsze gałęzie produkcji, w tym także meble zrzeszając niewielkie zakłady. W 1960 Zjednoczenie Przemysłu Meblarskiego skupiało już 60 fabryk w kraju.
Jak w tym czasie radził sobie design? Cóż - różnie. Lata 60. to hegemonia meblościanki i wersalki. Tak zwane “meble Kowalskich” masowo zaczęły pojawiać się w polskich domach. Z drugiej jednak strony, powstają wówczas takie klasyki designu jak zaprojektowany 1962 roku przez J. M. Chierowskiego fotel 366. Do końca lat 80. z taśmy produkcyjnej zeszło blisko milion mebli.
Chyba najbardziej designerskim projektem z czasów PRL jest jednak fotel, który nigdy nie trafił do masowej produkcji, Rm58. Obły kształt na metalowych nogach to dzieło Romana Modzelewskiego, wieloletniego rektora łódzkiej ASP.
A jak jest teraz? Czyli parę słów o sukcesie polskich mebli
Wartość produkcji w Polsce wynosi blisko 42 miliony PLN, a 90% wyprodukowanych przez Polaków mebli trafia za granicę, dzięki czemu jesteśmy czwartym największym producentem mebli na świecie. Na naszych krzesłach, sofach, fotelach i łóżkach wypoczywają głównie Niemcy, Brytyjczycy i Czesi. Szczególną popularnością cieszą się polskie meble tapicerowane.
Za co zagraniczni klienci cenią rodzime rzemiosło? Przede wszystkim za jakość. Polscy producenci cenieni są za trwałość oraz najwyższej jakości wykonanie mebli.
Polskie meble z czasów PRL teraz okazują się bardziej stylowe niż za czasów ich produkcji.
U mnie jeszcze sporo takich mebli leży na strychu, włącznie z klasyczną zabudową do kuchni - w tamtych czasach była w co drugim domu.
Jakość polskich mebli rzeczywiście jest na wysokim poziomie. Pogratulować i oby tak dalej :)
Czytałem ostatnio artykuł o eksporcie polskich mebli. Są one podobno w pierwszej trójce w skali całego świata, pod względem popularności wśród klientów chcących kupić meble.
To prawda. Polskie meble są znane na całym świecie z dobrej jakości i świetnego disagn'u.
No ja mieszkam w Szwecji i tu wiele osób wybiera polskie meble ze względu na jakość
Z biegiem czasu, polski disagne się zmienia. Lata 60-te to specyficzny czas i myślę, że w kwestii projektów mebli- najlepszy.
Porównując przemysł meblowy w Polsce kiedyś a dziś, to zdecydowanie znacznie poprawił swoją pozycję na rynku światowym. I nie ma się co dziwić bo polskie meble są naprawdę dobrej jakości i świetnie się prezentują.
Moda powraca i powojenny misz masz także. Trendy jest przecież łączenie styli tylko już teraz troszkę w innym wydaniu. Jakość wykonania mebli też już jest inna niż kiedyś.
Ostatnie 10 lat w polskim meblarstwie miało duże znaczenie. Polskie meble nabrały "charakteru" i zyskaliśmy renomę na rynku głównie europejskim a potem światowym. Obecnie mieć w domu meble od polskich producentów to luksus w umiarkowanych kosztach.
Fajnie że polski disagne jest doceniony. Wszak mamy czym się pochwalić, szczególnie w kwestii meblarstwa.
Polskie meble są moim zdaniem świetne gatunkowo. Równie doskonale kształtuje się ich disagne. Mając na uwadze meble produkowane w innych krajach, uważam, że mamy się czym pochwalić.
Miło czytać takie wpisy.Polskie meble faktycznie są doskonałej jakości i chętnie są kupowane na całym świecie. Gdzieś ostatnio czytałam, bodajże w Nwesweek-u że eksportujemy meble do wielu krajów i chyba jesteśmy na trzecim miejscu pod względem mebli na świecie.