Jesień najchętniej spędzasz na kanapie? Zadbaj o to, by długie wieczory w domu były jeszcze przyjemniejsze! Oto kilka wskazówek, jak przeprowadzić jesienną metamorfozę wnętrza.
Postaw na kolor!
Z wszystkich kolorów tęczy najbardziej lubisz szary? My też. Jesień to jednak ten czas, gdy szarości wokół aż nadto. Domową szarzyznę przełam kolorem. Jakie kolory wybrać do salonu? Inspiracji poszukaj podczas jesiennego spaceru.
Marzy Ci się salon pełen ciepłych barw? Sięgnij po bardzo modne w tym roku bordo oraz fuksje. Czerwony działa pobudzająco i dodaje energii.
Czerwona kanapa to dla Ciebie za dużo? Nie ma problemu. Do sprawdzonej, szarej sofy doskonale pasować będzie fotel w kontrastowym kolorze - np. fiolecie.
Chcesz podążać za trendami? Wybierz do salonu nieoczywiste wersje żółtego. Nasza propozycja dla odważnych to sofa w kolorze musztardowym. :)
Jeżeli chcesz zachować kolorystyczną rozwagę, jasny brąz jest dla Ciebie!
Jasność!
Od jasnego brązu już tylko krok do wracających do łask odcieni beżu i kremu. Takie barwy dodają wnętrzu ciepła i rozjaśniają nawet w bardzo pochmurny dzień.
Beż i krem są także doskonałym tłem dla kolorowych dodatków i są świetną bazą do wnętrzarskich eksperymentów. Chcesz zabawić się stylem? Do jasnych mebli dodaj kolorowe tkaniny. Poduszki i zasłony w odcieniach granatu czy zieleni dodadzą wnętrzu klasy. Te kolory są modne!
Światłość
Jaki jest sprawdzony przepis na długie jesienne wieczory? Ciepła atmosfera! Zadbaj o nią dzięki dodatkom. Przede wszystkim pomyśl o odpowiednim oświetleniu. Nie ma się co oszukiwać - lampy i świece przez najbliższych kilka miesięcy będą jedynym źródłem światła, które będzie Ci towarzyszyć każdego popołudnia. Jak dobrać oświetlenie do wnętrz? Przeczytaj w innym naszym wpisie.
Nic tak nie dodaje wnętrzu przyjemnego nastroju jak ciepłe światło świec - nie ograniczaj się. Im więcej świec i świeczek, tym lepiej!
Miękkość
Planując jesienne zmiany w domu nie zapominaj o tkaninach! Lekkie zasłony jesienią wymień na ciężkie aksamitne kotary - dodadzą wnętrzu elegancji i ciepła. Trudy listopadowych wieczorów umilą również miękkie akcesoria - poduchy, poduszki i koce to Twoi przyjaciele.
Na gładkiej, szarej lub beżowej kanapie pięknie prezentować się będą bardzo modne w ostatnich sezonach poduszki w egzotyczne i roślinne printy. Marzy Ci się wnętrze scandi? Wybierz tkaniny naturalne - len, wełnę, bawełnę, a wersji dla odważnych - futra. Tylko ekologiczne ;)
Nie zapomnij również o dekoracjach. A jakie są modne tej jesieni? Złote! Złoto pojawia się zarówno na meblach - stolikach i krzesłach, jak i dodatkach. W tak urządzonym wnętrzu można spokojnie czekać na wiosnę :)
Jasna kanapa, koc, dobra książka i kubek gorącej herbaty to jest mój patent na jesienne wieczory.
Mój jest podobny, plus świece <3
Jesienna szarówka? Zawsze wypełniam dom świecami, ciepłem z kominka i zapominam o ponurej pogodzie za oknem.
Na jesienną szarówkę najlepsza jest herbata z cytryną :) Pomysły na meble fajne. U mnie w domu, zaistniały już koce w zielonym i żółtym kolorze na kanapach.
Zainteresował mnie ten różowy fotel ze zdjęcia. Niespotykany kolor i disagne mebla.
Interesujący wpis i w stu procentach się z nim zgadzam, Światło, wygodna kanapa i miękki koc. Wszystko to, co lubię.
Nie lubię jesieni ani zimy. Jaki jest mój sposób na pokonanie jesiennej aury? Kwiaty! Oczywiście te świeże i jasne kolory w domu.
Meble w żywych kolorach, to jest to. Kanapy ze zdjęć są śliczne. I fotel też.
Jesienna szarówka wcale nie jest taka zła. To czas odpoczynku i pewnie dzięki temu, mamy więcej czasu dla rodziny. Różowy fotel na zdjęciu mało kojarzy się z szarówką ale jest wesoły i idealnie pasowałby do pokoju mojej córki .
Chyba nikt nie lubi jesiennej szarówki. Lekarstwem na to jest ciepły koc, lampki i świece, miękka kanapa i fajna komedia w TV.
Dużo światła i kolorów w domu jest dobrym rozwiązaniem podczas jesiennej szarówki na zewnątrz. Ja akurat umieszczam kolorowe ozdoby np. ramki na zdjęcia czy małe poduszki na kanapie. Musi być kolorowo ale nie do przesady aby nie powstał misz-masz.
Ciekawe kolory tych kanap na zdjęciach. Niespotykane i kwalifikowałabym je raczej do kolorów jesieni. Pomijam tu oczywiście granaty i róż.
Zima w pełni a za oknem mamy jesienną szarówkę. Chętnie usiadłabym przy takim kominku. Kiedyś planowaliśmy z mężem kominek w domu, lecz zrezygnowaliśmy. A szkoda.
Jeśli chodzi o mój sposób na jesienne i zimowe szarości to z całą pewnością dużo światła - lampki, świeczki, kule ze swiatełkami - im więcej tym lepiej i bardziej przytulnie.
Mi tam niestety nic nie pomaga, gdy brakuje światła słonecznego i tak czuję się ponuro w swoim mieszkaniu. Ale podobają mi się Wasze pomysły, postaram się niektóre wykorzystać.
Też mam ten problem. Promienie słoneczne działają na mnie najlepiej a teraz, kiedy za oknem szaro, rzadko kiedy się pojawiają. Świece raczej słońca nie zastąpią chociaż miło wieczorkiem przy nich posiedzieć.
Jesienna szarówka to nic miłego i wszyscy o tym wiemy. Ale można się jej pozbyć, przynajmniej w domu. Kiedy za oknem deszcz i ponura pogoda, wystarczy zapalić zapachową świecę, włożyć świeże kwiaty do wazonu i popatrzeć na zdjęcia z wakacji wiszące na ścianie. Od razu robi się cieplej i milej. Przetestowałam:) Można zamiast zdjęć, zawiesić kolorowe obrazki w ramkach a w jesienny wieczór obejrzeć fajną komedię. To też jest mój sposób na ponury dzień.